trasa

bo droga długa jest.




końcem czerwca, dokładnie około 28. dnia tego miesiąca, planujemy wyruszyć kierując się przez Litwę, Łotwę i Estonię do Sankt Petersburga. po spędzeniu tam 2-3 dni skierujemy się do Moskwy, celem zakupu biletu na kolej transsyberyjską; w Moskwie, podobnie jak w Piotrogrodzie, też chcemy zatrzymać się na około 2-3 dni.
podróż nad Bajkał będzie trwała 5 dni, po których zależnie od stanu psychicznego i fizycznego osiądziemy nad jeziorem na kilka krótszych lub dłuższych chwil.
później już stopem prosto do Mongolii! tydzień w Parku Narodowym Gorkhi, tydzień na pustyni Gobi i tak niepostrzeżenie minie pierwszy miesiąc...
najwyższy czas, by skierować się do Chin - na początek Pekin i okolice, następnie na południe przez Szanghaj i Hong Kong, Macau, i dalej do Laos i Tajlandii. wracając na pewno spędzimy trochę czasu w Syczuanie, być może uda się też zahaczyć o tybetańską Lhasę. następnie szybko na północ i przez Kazachstan nad Jezioro Aralskie, ponownie przez Rosję i już jesteśmy... prawie jak w domu, na Ukrainie:) pozostanie tylko przejechać całą Ukrainę i tak nasza wyprawa dobiegnie końca.